- Dąż do niezależności
Kobieta musi być niezależna. Moja
mama wie o tym najlepiej, bo nigdy nie mogła w stu procentach liczyć
na pomoc i wsparcie mojego taty (dłuższa historia), dlatego też
podjęła pracę w dwóch zakładach, żeby zapewnić swoim trzem
córkom jak najlepszy byt. Tylko dzięki swojemu uporowi i
osiągniętej samodzielności, była ona w stanie sprostać
wyzwaniom, jakie stawiała przed nią rzeczywistość. Szczerze
mówiąc, to nie mam zielonego pojęcia jak wyglądałoby nasze
życie, gdyby mama polegała tylko i wyłącznie na ojcu – raczej
nie byłoby różowo. Właśnie dlatego, tak bardzo ważne jest dla
niej, aby jej córki też potrafiły same o siebie zadbać bez pomocy
faceta.
- Zawsze staraj się być lepsza
Według mojej mamy jeśli jest się
zdolnym to trzeba to wykorzystywać. Dlatego w czasach szkolnych
kładła na mnie niesamowitą presję, abym dawała z siebie jak
najwięcej. Wtedy miałam o do to niej pretensje i nie brałam sobie
tego do serca. To, że dobrze szło mi w szkole wynikało w głównej
mierze z moich własnych ambicji, aniżeli z nacisku jaki na mnie
kładła. Mimo wszystko dziękuję jej za to, że nigdy nie była
przeciwna i zawsze starała znaleźć się fundusze na wszystkie
dodatkowe zajęcia, na jakie chciałam się zapisać, bez względu
czy było to karate, basen, wakacyjne kursy z angielskiego czy
podwójne zajęcia z matematyki przed maturą.
- Rodzina jest najważniejsza
Na kogo jak na kogo, ale na rodzinę
zawsze można u mnie liczyć. Są przy mnie, gdy potrzebuje wsparcia
lub pomocy. Żyjąc w Polsce tego nie doceniałam, było to dla mnie
codziennością i najzwyczajniejszą rzeczą na świecie, jednak gdy
byłam zdana sama na siebie, zdałam sobie sprawę, jaką byłam
szczęściarą (i dalej jestem). Bardzo żałuję teraz, że jako
nastolatka buntowałam się i robiłam na przekór wszystkim w
szczególności najstarszej siostrze, która była tak przyzwyczajona
do moich złych humorów, że za każdym razem, gdy do mnie dzwoniła,
zaczynała rozmowę od słów „Kaśka, jesteś w dobrym nastroju
czy mam zadzwonić później?”. Tymczasem to właśnie ona, gdy
potrzebowałam samochodu, będąc w Anglii, oddała mi swój, a sama
zmuszona była jeździć moim starym malutkim ponad dwudziestoletnim
volkswagenem.
- Wszystko jest możliwe, ale nie przychodzi bez ciężkiej pracy
Wiadomo, że gdy zakomunikowałam (bo
raczej nie było to pytanie) mamie, że jadę do Anglii, nie była
zadowolona. W końcu w Polsce miałam już za chwilę zaczynać
studia, odremontowałam mieszkanie i wszystko ogólnie było
ustalone, a tam musiałabym zaczynać wszystko od nowa. Jednak
doskonale wiedziała też (nie raz ją tym dręczyłam) że moim
marzeniem są studia zagranicą, dlatego nie sprzeciwiła się i
pozwoliła mi rzucić wszystko, abym podążała za swoimi
pragnieniami. Z jej wsparciem i własną ciężką pracą udało mi
się zdać egzaminy językowe i dostać się na upragnione studia.
- Nigdy nie jest za późno na zmiany
Moja mama nie miała łatwego życia z
ojcem, jednak trwała w tym związku ze względu na dzieci, które
przecież „nie mogą wychowywać się bez taty”. Nic nie było
przekonać jej do zmiany nastawienia, wciąż znajdywała jakiś
powód, dla którego musiała żyć razem z mężem, z którym
najzwyczajniej w świecie jej się nie układało. Jednak rok temu
nie wiadomo, jak i dlaczego (może dlatego, że wszystkie dzieci już
opuściły „rodzinne gniazdo”), mama podjęła decyzję o
wyprowadzce. To ją całkowicie odmieniło. Można by rzec –
rozwinęła skrzydła. Teraz powtarza, że była to najlepsza
decyzja, jaką podjęła, powinna zrobić to już dawno temu i nie
wolno bać się zmian.
Dokładnie. Na zmiany nigdy nie jest za późno :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post *.* Zmiany to nieodłączna część w naszym życiu :)
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
na szczęście w tych czasach bywa tak, że to facet jest zależny od kobiety ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! I jak tu nie kochać tych naszych, wspaniałych mam <3
OdpowiedzUsuńwww.nataliamajmonroe.blogspot.com
Zgadzam się z tym, że nigdy nie jest za późno na zmiany :) :)
OdpowiedzUsuńMama potrafi wszystko, wie wszystko i może dać sobie radę we wszystkim. Twoja jest tego doskonałym przykładem. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz.
_______________
pisane-atramentem.blogspot.com
Świetny tekst! Twoja mama to bardzo mądra kobieta - wspaniale, że potrafisz to docenić:)
OdpowiedzUsuńŚwietnych rzeczy cię nauczyła, z resztą prawda - na zmiany nigdy nie jest za późno, muszę częściej o tym pamiętać :D
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Jakbyśmy miały tę samą mamę... No, może oprócz ostatniego punktu. Ale cała reszta.. wow!
OdpowiedzUsuńNominowałam Twój blog do Liebster Award http://womans-point-of-view.blogspot.com/2015/06/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńCudna notka :) Brawa dla Twojej mamy że sobie poradziła bo na pewno nie było jej łatwo, widać, że jest silna ;)
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Super post!
OdpowiedzUsuń